Wracam myślami do momentów z pierwszego kwartału obecnego roku. Kwiecień powoli sie kończy, kilka ciekawych wyjazdów za nami, głównie w granicach kraju. U nas tez jest pieknie i ciekawie. Warto było odkurzyć książeczkę GOT. Swoją drogą, czy jest jeszcze ktoś kto zbiera punkty? Na szlakach praktycznie nie zauważa się już takich osób. W ramach przypomnienia dla zainteresowanych:
Bonum cursum, bon voyage, szczęśliwej drogi...
Żyje pełną piersią. Niczego nie żałuję. Niczego bym nie zmienił. Nadal nie mam dosyć...
Wciąż kontynuuje tę podróż, bo to jedyna rzecz, dla której coś poświęcam a i tak wracam bogatszym. Bo życie to podróż...
Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest Chris Savicki